O najważniejszym dniu w życiu

u koniecznych do załatwienia rzeczy można niektóre zbagatelizować, wybierając tzw. pierwszą lepszą opcję. To niestety błąd i jego efekty można zobaczyć choćby po zdjęciach z ceremonii- oczywiście nie można całej winy zrzucać n

O najważniejszym dniu w życiu Twoje wesele powinno mieć odpowiednią oprawę. Sprawdź tu:

Nie spiesz się i wszystko przemyśl

Przy organizowaniu ślubu trzeba pomyśleć tak na prawdę o wszystkim. I w natłoku koniecznych do załatwienia rzeczy można niektóre zbagatelizować, wybierając tzw. pierwszą lepszą opcję.

To niestety błąd i jego efekty można zobaczyć choćby po zdjęciach z ceremonii- oczywiście nie można całej winy zrzucać na parę młodą. Fotografia ślubna to w Polsce skomplikowany temat, ponieważ jest dużo 'fotografów amatorów', którzy szargają dobre imię tego zawodu i najzwyczajniej w świecie ich zdjęcia są słabe. Drugiej okazji do zrobienia takich zdjęć nie będzie, więc należy wybierać fotografa z rozwagą i uwagą.


Suknia ślubna - dlaczego jest biała?

Obecnie tradycyjnym kolorem sukien ślubnych w kulturze zachodniej jest biel oraz warianty koloru kremowego, np. ecru. Jedną z pierwszych kobiet, która użyła białej sukni ślubnej była Maria I Stuart, poślubiająca Franciszka II Walezjusza. Ta zmiana koloru sukni była potraktowana jako zła wróżba, jako że kolor biały był w tamtym okresie oficjalnym francuskim kolorem żałobnym. Biel sukien ślubnych stała się popularna po zawartym w roku 1840 małżeństwie Wiktorii Hanowerskiej z księciem Albertem. Oficjalna fotografia ślubna tej pary została szeroko opublikowana i zainspirowała wiele panien młodych do podobnego wyboru koloru. Przed okresem wiktoriańskim suknie ślubne miały dowolny kolor z wyjątkiem czerni (symbolizującej żałobę) i czerwieni (łączonej z prostytucją). Biały strój stał się z czasem symbolem szczęścia, czystości serca i niewinności dzieciństwa. Z czasem przypisano też bieli symbolizowanie dziewictwa.


Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Suknia_%C5%9Blubna


Drogi początek wspólnej drogi

Ślub to wyjątkowo duże koszty i organizacyjne wyzwanie. Wynajęcie sali, zaproszenie gości, wybór menu, fotograf. I o tej ostatniej kwestii będzie ten tekst.

Przede wszystkim - jeżeli bierzemy ślub w sezonie letnim, musimy się liczyć z tym, ze fotograf może mieć już pełny grafik. Nie zapominajmy, że śluby odbywają się zazwyczaj w soboty, więc ktoś inny może nam "sprzątnąć" fotografa sprzed nosa. Z tego powodu doradzam wczesną rezerwację, aby uniknąć problemów. Zwłaszcza, jeżeli wymarzyliśmy sobie, że ta konkretna osoba będzie robić nam zdjęcia.

Przejrzyjmy nie tylko portfolio na stronie fotografa, ponieważ lądują tam tylko wybrane, najlepsze zdjęcia. Zwróćmy uwagę również na bloga - tam zazwyczaj są sesje z każdego ślubu, a jeżeli nie, to z pewnością będzie ich więcej, niż w portfolio. A jeżeli fotograf nie ma bloga? Cóż, to nie za dobrze o nim świadczy.

Kolejna sprawa, to wymagajmy podpisania umowy, żeby nie wyszły potem jakieś dodatkowe kwoty do zapłaty. Najkorzystniej podpisać umowę precyzującą zakres wykonanych przez fotografa prac (ilość zdjęć, fotoksiążka, itd.).

Podsumowując - nie zostawiajcie na koniec decyzji o wyborze fotografa, ponieważ może się to skończyć stresującymi sytuacjami.