Pod zastaw?

008 ceny zaczęły spadać. W efekcie osoby, które przeczekały mogły kupić praktycznie identyczne mieszkanie (miasto, osiedle, metraż) za dużo mniejsze pieniądze. Należy pamiętać...o fakcie, że kredyt hipoteczny bierze się najczęśc

Pod zastaw? , że aby kupić mieszkanie na kredyt i na tym nie stracić, lepiej będzie zgłębić temat. Podczas tzw. boomu w nieruchomościach, ceny mieszkań dynamicznie rosły. Od roku 2008 ceny zaczęły spadać. W efekcie osoby, które przeczekały mogły kupić praktycznie identyczne mieszkanie (miasto, osiedle, metraż) za dużo mniejsze pieniądze. Należy pamiętać...o fakcie, że kredyt hipoteczny bierze się najczęściej na 30 lat. To bardzo długi okres kredytowania. Jeśli przepłaciliśmy za nasze mieszkanie, to sytuacja robi się kłopotliwa - wartość spada, a rata kredytu pozostaje wysoka.

Na remont

Polacy bardzo chętnie sięgają po karty kredytowe oraz kredyty konsumpcyjne, często są to relatywnie małe kwoty. Wiadomo, że nie wszystko można sfinansować za pomocą własnych środków (zwłaszcza, jeśli ich brak), bywa że kredyt jest zwyczajnie koniecznością, ponieważ tych wydatków nie można uniknąć.

Jedną z takich sytuacji może być remont domu, lub mieszkania. Czasami nie chodzi o przemalowanie ścian, czy położenie paneli na podłodze, ale chociażby o zakup opału, lub instalacji grzewczej. Ciężko przełożyć remont na później, gdy z dachu cieknie. W takich sytuacjach, gdy nie mamy odpowiednich środków, to trudno - idziemy po pożyczkę.

Jak zaciągnąć taki kredyt i nie popełnić błędów? Banki mają bogatą ofertę kredytową, jednak nie zawsze najkorzystniejszą da nam bank, w którym mamy konto. Tak, mają pełną historię finansową, dlatego obliczenie zdolności kredytowej jest szybkie. Nie zapominajmy, że nie tylko oprocentowanie kredytu ma znaczenie. Może ono wydawać się bardzo niskie, ale... jest jeszcze marża. Zanim skorzystamy z oferty, dobrze podliczmy wszystkie koszty, sprawdźmy czy nie żadnych ubezpieczeń, czy innych dodatkowych kosztów.


Co na to banki?

Sądzę, że instytucje finansowe ponoszą odpowiedzialność, ponieważ udzielały pozyczek bez odpowiedniego zabezpieczenia, na przykład z zerowym wkładem własnym (mowa oczywiście o kredytach hipotecznych). Dopiero od niedawna KNF zarządza obowiązkowy wkład własny na poziomie 5%, od 2015 roku będzie to już 10%, a za dwa lata 15%. Nie ma już także możliwości wzięcia kredytu we franku, lub w euro, chyba że się w tej walucie zarabia. Można narzekać, że te ograniczenia spowodują spadek udzielanych kredytów hipotecznych, jednak w konsekwencji nie będzie też tylu kredytobiorców, mających problemy ze spłatą. Jest więc to dla konsumenta tak naprawdę lepsze. Mimo to, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wkład własny jest naprawdę istotny, przy tak dużej inwestycji, jaką jest zakup mieszkania.


Niespłacane?

Liczba niespłacanych kredytów rośnie. Dlaczego Polacy nie spłacają zaciągniętych w banku pożyczek? Czy może odpowiedzialne są banki, ponieważ źle oceniły ryzyko i zdolność kredytową? Czy moze to wina kryzysu?

Bez wątpienia najlepiej spłacane są kredyty hipoteczne, nawet te w obcej walucie. Jednak nawet w tym segmencie zaobserwowano pogorszenie - zaległości jest coraz więcej.


A może jednak pożyczyć?

Sezon urlopowy trwa. Według badań 28% nie pojedzie w tym sezonie na żaden wyjazd, spora część Polaków spędzi urlop w kraju, a za granicę uda się co siódmy.

Ale wielu rodaków urlopowy wyjazd planuje sfinansować kredytem. Czy to jest dobry pomysł? Cóż, urlop jest potrzebny, po to by zregenerować siły i nie zwariować. Badacze podkreślają, że spędzenie wolnego czasu na swojej kanapie, nie zapewni regeneracji. Brak urlopu źle wpływa wydajność pracy, bardzo źle wpływa również na nastrój, a w skrajnych wypadkach może prowadzić do depresji.


Jak pożyczać w banku?

Jak wziąć pożyczkę i na tym nie stracić? Jeszcze dwa, trzy lata temu można było dostać odpowiedź - udaj się do doradcy. Jednak, wiele osób ufając doradcom finansowym, podjęło fatalne w skutkach decyzje.

Jeżeli mamy do zainwestowania kapitał, jednak kompletnie nic nie wiemy o bankowości i lokatach, to udajemy się do doradcy finansowego po pomoc. I mamy zaufanie, że jego wiedza i doświadczenie sprawi, że wybierzemy najlepszą opcję. Jednak, okazało się, że doradcy nie wcale nie pomagają klientom. Doradzają produkty, z których nalicza im się najlepsza prowizja, często nie informując o tym, czym ryzykuje klient. W efekcie wiele osób straciło swoje oszczędności.